Czy ktoś słyszał kiedyś o pokoju, w którym ludzie niższego wzrostu wyglądają, jakby przewyższali wielkoludów? Choć brzmi to kosmicznie, jednak okazuje się, że takie pomieszczenie istnieje naprawdę! Mowa tu o Ames Room!
Ames Room to przykład pomieszczenia, w którym powstaje złudzenie optyczne. Został on wymyślony w roku 1934 przez amerykańskiego okulistę - Adelberta Amesa. Pokój wygląda, jakby miał kwadratową lub prostokątną podłogę i prostopadłe do niej ściany. W rzeczywistości jest jednak zupełnie inaczej! Ściany, sufit i podłoga są trapezami i wcale nie są ustawione do siebie pod kątem 90 stopni!
W wyniku złudzenia optycznego osoba stojąca w jednym kącie wydaje się olbrzymia podczas, gdy osoba znajdująca się w drugim, wygląda jak karzeł! Ludzie, którzy przechodzą z jednego kąta do drugiego w czasie drogi rosną lub kurczą się.
Iluzja ta po raz pierwszy została wykorzystana w 1971 roku, w filmie Mela Suarta -"Charlie i Fabryka Czekolady". Pokoje Amesa zastosowano również podczas kręcenia „Władcy Pierścieni”, by uzyskać efekt różnicy wzrostu postaci hobbitów i Gandalfa.
