Siły NATO wkroczyły do Mardży, twierdzy talibów, znajdującej się w prowincji Helmand. To niebywały sukces od początków operacji „Musztarak”. Niestety w walkach zginęło kilkanaście osób.
Już wkrótce 15 tysięcy żołnierzy amerykańskich, brytyjskich oraz afgańskich spróbuje odbić Mardżę, która jest broniona przez talibów. Marines udało się przedostać do miasta, ale jego zdobycie może trochę potrwać. Tymczasem walki już przynoszą informacje o rannych i zabitych. Zginął Brytyjczyk i Amerykanin. Po stronie talibów mówi się o co najmniej 20-stu zabitych.
Operacja „Musztarak” to jedno z największych przedsięwzięć wojskowych od czasu ataku na Afganistan w 2001 roku. Kluczową rolą jest opanowanie Mardży. Przeciwko Amerykanom i wojskom koalicyjnym walczy około dwóch tysięcy talibów.