Buda z klimatyzacją i telewizorem. Domek z kominkiem i kieliszkami do wina. Mówimy oczywiście o budach dla psów. Czyż to nie jakiś absurd? W Ameryce – nie, bo tutaj zamożni ludzie szczególnie dbają o swoje czworonogi.
Amerykanka, Tammy Kassis zbudowała w ogrodzie budę dla swoich piesków, ale uwaga - to nie jest zwykła buda tylko mała, murowana, luksusowa willa. Jej psy mieszkają lepiej, niż nie jeden człowiek.
Za 20 tysięcy dolarów, zwariowana na punkcie psów, 47 letnia Amerykanka zbudowała luksusową "willę" dla swoich trzech piesków, wzorowaną na jej własnym domu oraz francuskim zamku, szwajcarskiej chacie górskiej i domu z czasów dynastii Tudorów w Anglii.
Zainstalowano tam klimatyzację, telewizję, na ścianach są tapety, a w oknach kolorowe firanki. Właścicielka puszcza pieskom muzykę, by mogły się one zrelaksować. Buda ma także własny trawnik otoczony płotem.
Nad drzwiami małej willi, właścicielka psów umieściła napis: "Tu mieszkają trzy rozpieszczone psy". „Moje psy są moim życiem.” - usprawiedliwia się Amerykanka. Jej dziwaczny pomysł zyskał nie mały rozgłos. W Ameryce coraz częściej można spotkać psie „domostwa”, ale pani Kassis chyba już przesadziła.
