Kłótnie na drogach nie są niczym nadzwyczajnym. Już się przyzwyczailiśmy do wszechobecnej agresji, ale jeżeli coś się dzieje w Rosji to finał może być niespodziewany.
W sieci pojawiło się dość ciekawe nagranie właśnie z małej ulicznej awantury. Na filmie widzimy, jak Porsche Cayenne omal nie wjeżdża w rowerzystę. Z samochodu szybko wyskakują dwaj cwaniacy chcący pobić nieuważnego rowerzystę. Zapowiada się na masakrę biednego cyklisty, ale sytuacja się zmienia, gdy podjeżdżają tym pasem kolejne dwa auta.
Z Porsche wysiada trzeci cwaniaczek chcący dać upust emocjom i tu przychodzi zaskoczenie. Przeciw pięściom tych matołów wychodzi oddział antyterrorystów. Okazuje się, że jadący Porsche musieli być na celowniku policji i dzięki nieuważnemu rowerzyście udało się wszystkich zgarnąć bez niepotrzebnego pościgu. Cóż musieli się chłopaki zdziwić.
