Mężczyźni mają wiele sposobów na poderwanie kobiety, która im się podoba. Wielu z nich łapie swoje zdobycze na trik z romantyczną kolacją. Jeśli odpowiednio ugościmy swoją wybrankę to sukces gwarantowany, a wystarczy do tego tylko kilka warzyw, owoców i odrobina alkoholu!
Z pewnością w zrealizowaniu wieczornych planów pomogą nam afrodyzjaki! Z założenia, działanie mają one jak najbardziej pożądane – dodają wigoru i energii, a przede wszystkim zwiększają aktywność seksualną.
Nazwa zapewne wzięła się od bogini piękności – Afrodyty. Lubrykanty te pomagają na randkach, ale tylko wtedy, gdy są przyjmowane w odpowiednich ilościach!
Jednym ze znakomitych afrodyzjaków jest wino. Idealnie podkręcą romantyczną atmosferę, lecz jedynym problemem jest kwestia wypitej ilości tego alkoholu. Wino nas rozluźnia i potrafi rozkręcić miłosne rządze. Podobnie działa czekolada – usuwa zmęczenie i poprawia nastrój, a to już dobry wstęp do dalszych podbojów!
Na kobiety świetnie działają też goździki - możemy je dodawać nawet do czekolady lub grzanego piwa. Świetnie rozluźniają, ale potrafią też wprowadzić nas w błyskawiczny stan uśpienia.
Dużą popularnością cieszą się również kminek i kolendra, a także trufle, które dzięki specyficznemu zapachowi feromonów świni wpływają na wrażliwość na dotyk, a kiedy już przyjdzie czas na deser, koniecznie dorzućmy do niego wanilię, która uznawana jest za jeden z najsilniejszych afrodyzjaków.
Zdaniem fachowców świetnie działają warzywa i owoce o fallicznym kształcie jak na przykład szparagi. Wyśmienicie smakują w sosie ze stopionego masła, soku cytrynowego i kaparów – to danie na 100% zaprowadzi nas do sypialni.
Podobnie działają banany, które również mają swoje zalety. Na deser podajmy koniecznie poziomki czy truskawki z bitą śmietaną i szampanem.
