Adrien Brody w roli głównej oraz Wes Anderson za kamerą. Brzmi to jak część przepisu na kinowy hit. Jeżeli dodamy do tego akcję osadzoną w pociągu i świąteczny okres to kreuje się coś naprawdę ciekawego.
Wstępny opis nie dotyczy jednak nowego filmu zrealizowanego za grube miliony dolarów. Chodzi bowiem o nowa świąteczną reklamę sieci H&M. Producenci w okresie świątecznym starają się podnosić poprzeczkę reklamowej inwencji. Kiedyś święta w bloku reklamowym kojarzyły się z nieśmiertelną ciężarówką Coca-Coli.
Nowy spot H&M wywołał szał w sieci. Internauci zakochali się w tym niedługim klipie, który posiada prostą, ale wciągającą historię. Co najważniejsze Wes Andreson skupił sie właśnie na historii a nie bombardowaniu nas logami promowanej marki. W efekcie powstał bardzo przyjemny spot, w którym mamy ubrania H&M, ale to klimat zachęca do skorzystania ze sklepów. Tak się powinno kręcić reklamy.
