Władze Lizbon wypowiedziały wojnę spalinom samochodowym. W tym celu między innymi zamknęły centrum Lizbony dla pojazdów z 20-letnim stażem oraz wymieniły całą flotę tradycyjnych samochodów dla urzędników ratusza na auta zasilane prądem - poinformowała PAP.
Od tego miesiąca obowiązuje w Lizbonie zakaz wjazdu do centrum portugalskiej stolicy samochodów, które zostały wyprodukowane przed 1992 rokiem i nie posiadają katalizatora. Wyjątkiem są weekendy oraz noc.
Surowsze regulacje nałożono również na miejskie autobusy i taksówki. W stosunku do tych pierwszych zakaz obejmuje pojazdy wyprodukowane przed 2000 rokiem, a do drugich - te, które zjechały z linii produkcyjnej przed 1996 rokiem.
Dodatkowo stołeczne władze zakupiły nową flotę samochodową dla urzędu miejskiego. W sumie za 54 pojazdy napędzane energią elektryczną zapłacono 3,2 miliona euro. Zastąpią one 118 aut spalinowych, z których do tej pory korzystali lizbońscy urzędnicy.
Kroki te mają przeciwdziałać nadmiernemu skażeniu portugalskiej stolicy spalinami, co potwierdza studium badawcze przeprowadzone przez Portugalską Agencję Środowiska (QualAr).
