Portal ruvr.ru poinformował, że trzy butelki 115-letniej whisky z zapasów wyprawy słynnego brytyjskiego podróżnika Ernesta Shackletona zostaną objęte programem ochrony dziedzictwa wypraw antarktycznych lat 1898-1915 i wrócą do bazy na Antarktydzie. To właśnie tam odnaleziono je w 2010 roku.
Przeczytaj także: Po tym poznasz dobrą whisky »Ernest Shackleton próbował zdobyć biegun południowy ponad 100 lat temu. Butelki whisky z 1898 roku uczestnicy jego ekspedycji pozostawili w chacie na Cape Royds, którą opuścili w pośpiech w marcu 1909 roku - podał serwis ruvr.ru.
Wcześniej znalezisko wysłano do firmy Whyte and Mackay, która kiedyś dostarczała whisky Shackletonowi. Dzięki temu jej specjaliści odtworzyli dawno utraconą recepturę trunku, a następnie wyprodukowano whisky w limitowanej edycji w liczbie 50 tysięcy butelek.